Magda_2
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:19, 30 Kwi 2011 |
|
|
Cytat: | Wywiad z Magdaleną Tul: Piosenkarka śpiewająca "Jestem" o swoich marzeniach, seksownym teledysku, etc.
Wykombinowali: Magda jest najsilniejszą polską reprezentantką od lat!
10 finalistów rywalizowało w polskich preselekcjach do Eurowizji, ale to właśnie Magdalena zostawiła daleko w tyle konkurencję z 44 procentami głosów. Teraz fani Eurowizji trzymają kciuki i liczą na to, że i tym razem wygra Eurowizję tak zdecydowaną ilością głosów.
Magda niedawno rozmawiała z Wiwi o śpiewaniu w języku polskim, kobiecości i jej roli w polskim programie "Jaka to melodia".
Wiwi: Czy mogłabyś krótko opisać przesłanie lub historię swojego utworu "Jestem "?
Piosenka "Jestem" przedstawia kobietę, która jest niedościgłym celem mężczyzny, jego uczuć. Jednak sferze seksualności towarzyszy obraz kobiety z wysokim poziomem poczucia własnej wartości. Inne znaczenie tej kompozycji jest zawarte w tytule. "Jestem" znaczy "jestem " - teraz jest mój czas [śmiech].
Wiwi: Niedawno ukazała się anglojęzyczna wersja "Jestem" do celów promocyjnych. Dlaczego zdecydowałaś się zaśpiewać piosenkę w j. polskim na Eurowizji?
MT: Moja piosenka została napisana w j. polskim. Nie sądziłam, że dostąpię zaszczytu reprezentowania Polski na festiwalu Eurowizji. Po tym jak wygrałam Polskie preselekcje zaczęłam myśleć o języku, w jakim powinnam utwór wykonać. Chciałam posłuchać wersji angielskiej, żeby móc dokonać porównania. Co gorsza, niektóre nieoczekiwane wydarzenia obróciły wszystko do góry nogami. W związku z tym, posłuchałam swojej intuicji i wybrałam polską wersję, która wydawała się najbardziej odpowiednie od samego początku. Moja decyzja była zgodna z opinią moich fanów. Przy okazji, podczas mojej wizyty w Amsterdamie, usłyszałam zagranicznych fanów śpiewając refren "Jestem" i myślałem, że to była dobra decyzja. W rzeczywistości jest to jeden z moich pierwszych piosenek wykonywanych w języku polskim. Mój poprzedni album został nagrany w całości w języku angielskim. To brzmi jak paradoks, nie? Być może jest to najlepsze rozwiązanie. Ponadto, polska publiczność chce usłyszeć języka polskiego na Eurowizji.
Wiwi: Czy pierwszy raz próbujesz sił na Eurowizji? Co sprawiło, że zdecydowałaś się wziąć udział w konkursie w tym roku?
MT: To nie był pierwszy raz, kiedy próbowałam wejść do krajowego finału. Próbowałam od wielu lat. Teraz wiem, że musiałam czekać na swoją kolej i teraz jestem szczęśliwa. Wiem również, że nigdy nie należy się poddawać, nawet jeśli istnieje wiele przeszkód na drodze do sukcesu.
Wiwi: wygrałaś w Polsce z ogromną przewagą głosów. Jak myślisz, dlaczego tak spodobała się polskim odbiorcom?
MT: Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Nie jestem w stanie ocenić, ale to ogromny sukces i trudno ukryć satysfakcję.
Wiwi: Polska od 2008 roku nie dostała się do finału. Czy czujesz w związku z tym presję?
MT: Staram się nie myśleć o presji. Chcę zrobić najlepiej jak potrafię, co do mnie należy. Chcę dać z siebie wszystko, ale nie mam wpływu na resztę.
Wiwi: Czy postawiłaś sobie cel w tym wielkim, międzynarodowym konkursie?
MT: Osiągnę mój cel, jeśli widownia gorąco przyjmie mój występ. Ma to istotne znaczenie, ponieważ my – artyści istniejemy dla naszych widzów i to dla nich ciągle tworzymy. Oczywiście i z powodu miłości do Polski postaram się osiągnąć sukces. Warto marzyć!
Wiwi: Twój teledysk jest bardzo sexy! Czy byliście zadowoleni z tego, jak to wyszło?
MT: Jestem naprawdę zadowolona z efektu i jestem wdzięczna wszystkim, którzy pracowali nad tym wideo. Chociaż nie mieliśmy ani czasu, ani pieniędzy, udało nam się stworzyć coś z niczego.
Wywróciła Europę do góry nogami.
Wiwi: Czy możesz nam zdradzić parę szczegółów na temat Twojego występu w Niemczech?
MT: Mój występ będzie różnił się od tego, który polska publiczność pamięta z polskich eliminacji. Skład zespołu zmienił się, a całe show będzie miało bardziej kobiecy charakter.
Wiwi: Niektóre strony internetowe podają, że występujesz pod pseudonimem Lady Tullo? Skąd pochodzi ta nazwa?
MT: To był tylko epizod w moim życiu. Tullo od mojego nazwiska Tul, które tak właśnie kiedyś brzmiało, bo ma włoskie korzenie. Niestety pseudonim nie zdobył popularności w Polsce, bo ludzi i tak powtarzali Lady Tul [śmiech]. Wkrótce uświadomiłam sobie, że jestem znana i rozpoznawana przez większość ludzi jako dzięki show "Jaka to melodia, jako Magdalena Tul. Pomyślałam, że to bez sensu używać pseudonimu, chociaż wiązał się on z etapem mojej kariery, kiedy wydałam swoją pierwszą płytę jako Lady Tullo.
Wiwi: Oprócz tego programu (JTM) udzielasz się w wielu produkcjach teatralnych. Czy myślisz, że te doświadczenia pomogą Ci jako piosenkarce?
MT: Oczywiście. To w teatrze nauczyłam się, jak zachowywać się na scenie przed publicznością, jak pracować z tekstem. Zdobyłam też trochę umiejętności aktorskich i nauczyłam się jak należy śpiewać i ruszać się, żeby robić to dobrze. I opracowałam również moje zainteresowania większymi formami muzycznymi. Praca w telewizji nauczyła mnie jak pracować z kamerą i pomogła niezwykle poszerzyć moją wiedzę z zakresu literatury muzycznej.
Wiwi: Jakie masz muzyczne inspiracje, jakiego rodzaju muzyki słuchasz?
MT: Wolałbym nie dzielić muzyki na gatunki, bo postrzegam ją jako jeden podmiot. Ciągle słucham różnych gatunków muzyki, w tym muzyki poważnej, jazzu i ciężko rock. My wybór zależy od mojego nastroju. W rzeczywistości, muzyka jest mieszanką wszystkiego i każdego gatunku - zawsze ma takie samo pochodzenie. Kocham Chaka Khan, Michael Jackson, Miles Davis, James Brown .... i mnóstwo innych.
Wiwi: Jakich polskich artystów podziwiasz?
MT: Nie śledzę regularnie tego, co dzieje w świecie muzyki. Jest coraz więcej uzdolnionych artystów. Moja lista najbardziej cenionych i znanych artystów obejmuje Kayah, Mieczysław Szcześniak i Natalia Kukulska. Lista zagranicznych nie ma końca. Nawiązując do poprzedniego pytania dołączę Rihannę i Beyonce.
Wiwi: Czy w tym wywiadzie jest wszystko, co chcesz by Europa wiedziała o Tobie, czy może jeszcze o czymś nie wie?
Tutaj są poruszone sprawy związane głównie z Eurowizją, z czym ludzie są zaznajomieni, ale założę się, że bardzo mało wiedzą o moich marzeniach. Marzę o małym kąciku, w którym mogłabym robić to co uwielbiam - tworzyć muzykę i dawać koncerty. Pewnego dnia chciałabym stworzyć show muzyczno-taneczne. Chciałabym być również dobrym przykładem dla innych. Nie jest moim celem, aby zdobyć sławę i popularność za wszelką cenę. Myślę, że artyści powinni w pełni wykorzystać swoje umiejętności, aby przekazać jakieś głębsze wiadomości. I moim zamiarem jest podjąć takie wyzwanie, mimo że Eurowizja to ogromne przedsięwzięcie handlowe.
=> [link widoczny dla zalogowanych] Wiwiblogs |
Na blogu dziś Magda jest [link widoczny dla zalogowanych], czyli coś dla panów:
Cytat: | Magdalena Tul - Zdjęcia | Eurowizyjny Kociak Dnia (Polska)
Polska słynie z wielu pysznych potraw jak golonka, kiełbasa i kiszona kapusta. Ale tutaj w WiwiBloggs wolimy inny polski towar eksportowy: Magdalenę Tul. W sesji zdjęciowej poniżej Magda udowadnia, że ma nie tylko ładny głos. Co Wy na to? Czy jest gorąca, czy nie? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magda_2 dnia Sob 17:28, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|